top of page

Pokoje gościnne w Okrzeszynie

"Teren górzysty, ogólnie się nie podoba"

 

z dokumentu Państwowego Urzędu Repatriacji, rok 1945 

Zapraszamy do Okrzeszyna, wsi w Sudetach Środkowych, położonej w słonecznej dolinie u zbiegu trzech łańcuchów górskich  -  Zaworów od wschodu, Gór Kruczych od zachodu i Jastrebich Hor od południa.
Cały obszar objęty jest programem ochrony Natura 2000. Chroniony jest też pamięcią o latach minionych,
w których z całej przedwojennej Polski przyjeżdżali osiedleńcy wypełniający pustkę po dawnych mieszkańcach. 
Poniżej wstęp do mini przewodnika po Okrzeszynie.  
Albendorf (dziś Okrzeszyn) został założony prawdopodobnie w połowie XIII wieku. W tym czasie trwała kolonizacja ziemi trutnowskiej prowadzona przez Idika ze Svabenic, podczaszego (1) margrabiego morawskiego. Według legendy zasadźcą i pierwszym sołtysem wsi był szklarz Albert, który uzyskał zgodę na założenie nowej miejscowości i na wybudowanie huty szkła w dolinie leśnego potoku, nazywanego odtąd Glaser Wasser (dziś Szkło). Wieś założono na prawie niemieckim, które gwarantowało sołtysowi szereg przywilejów. Mógł prowadzić karczmę, młyn i gorzelnię, przyjmować nowych osadników i nadawać im ziemię. Raz w roku, jesienią  sądził i skazywał  przestępców w  związku
z czym jego karczma nosiła przydomek sądowa (niem. Gerichtskretscham). Każdy chętny, zaakceptowany przez sołtysa otrzymywał jeden łan ziemi.(2) Domy stawiano wzdłuż drogi i rzeki, tak żeby zapewnić wszystkim swobodny do nich dostęp. Sołtys miał udział w podatkach pobieranych przez właściciela wsi więc zależało mu na pracowitych mieszkańcach i dobrej organizacji wiejskiego życia, dlatego poza rolnikami osiedlał rzemieślników różnych profesji. Urząd sołtysa był dziedziczny, a spadkobiercy Alberta bardzo pracowici więc Albendorf szybko się rozwijał i wkrótce zbudowano tu okazały kościół. W 1297 roku, na pisemne polecenie właściciela wsi - Vitka z Upy (3) - opiekę nad świątynią przekazano   klasztorowi  na  Zderażu  w  Pradze  ( dokument  przetrwał  do naszych  czasów i  kilka  lat   temu  został  wystawiony na  sprzedaż
w londyńskim domu aukcyjnym Sotheby). W połowie XIV. wieku Albendorf wszedł  w granice księstwa świdnicko - jaworskiego i został podarowany klasztorowi w Krzeszowie. Pod rządami cystersów mieszkańcy rozwijali rolnictwo, wydobycie kruszców, hodowlę ryb, kamieniarstwo, uprawę lnu i tkactwo. Przez stulecia Albendorf rozkwitał w czasach pokoju i podupadał w czasach wojen. Należał do Czech, Austrii, Prus i Niemiec. Zmieniała się państwowość, zmieniali władcy i ustroje gospodarcze ale ludność pozostawała z dziada pradziada na swojej ziemi. Na początku 1945 roku we wsi istniały dwie tkalnie, fabryka makaronu, rzeźnia, dwa młyny, dwie piekarnie, trzy sklepy, kuźnia, warsztat krawiecki, sześć pensjonatów, szkoła, urząd celny i stacja końcowa kolei. Ponad trzydziestu rolników prowadziło duże gospodarstwa rolne. Potrzeby religijne mieszkańców zaspokajały dwa kościoły katolickie i jeden ewangelicki. II. wojna światowa dotarła tu dopiero wiosną 1945 roku wraz  z Armią  Czerwoną. Mieszkańcy  przeżyli  wiele dramatów i upokorzeń.  Już wcześniej  niektóre rodziny  wyjechały obawiając się
o swoje bezpieczeństwo, ale większość została mając nadzieję na szybkie zakończenie rosyjskiej okupacji. Latem 1945 roku zaczęli przyjeżdżać do Albendorfu pierwsi, polscy osadnicy. Początkowo mieszkańcy traktowali ich tak, jak wcześniej pracowników przymusowych, których przysyłano tu w czasie wojny z okupowanej Polski. Dopiero po kilku dniach, podczas zebrania w świetlicy oznajmiono Niemcom, że wieś została przyłączona do Polski, a zamieszkujący z nimi Polacy przejmą ich gospodarstwa na własność. Reakcje były różne. Większość Niemców wyjechała w ciągu paru miesięcy, kilka rodzin zostało jeszcze przez rok, a tylko nieliczni zdecydowali się na przyjęcie polskiego obywatelstwa i pozostanie w Polsce. Wiosną 1946 roku nazwę Albendorf zmieniono na Albinów (w dokumentach występuje też nazwa Albanów). Rok później Komisja Ustalania Nazw Miejscowości nadała wsi nazwę Okrzeszyn. Pierwszy raz w 700. letniej historii Okrzeszyna zmieniło się wszystko – państwo, mieszkańcy, nazwa, system polityczny  i ustrój gospodarczy. W ciągu kolejnych lat zaczęły znikać zakłady, warsztaty rzemieślnicze, pensjonaty, domy. Do dziś przetrwał zaledwie co trzeci budynek. Nie ma już symboli wielowiekowej gospodarności. Zniknęła kolej, zburzono barokowy dom sołtysa nazywany Scholtisei – centrum kulturalne wsi, w którym – jak mawiano - nocował ze swoimi uczniami barokowy malarz Michael Willmann (4). Zniszczono gościniec Buchenbergbaude, odwiedzany przez turystów z Wrocławia i Berlina. Nie przetrwał gościniec „Zum Kronprinz von Preussen” położony przy drodze do Adrspaskich Skał, w którym przez rok mieszkał utalentowany malarz Erich Fuchs. Zlikwidowano szkołę, miejsce pracy znanego autora przewodników turystycznych i prezesa RgV - Wilhelma Patschovsky'ego (5). Władze komunistyczne wprowadziły restrykcje w poruszaniu się w terenach przygranicznych, co spowodowało zanik ruchu turystycznego. Niechęć rządzących do prywatnej przedsiębiorczości i nacjonalizacja przemysłu zrujnowały przydomowe warsztaty, młyny i tkalnie. Część mieszkańców nie dbała o przejęte od Niemców mienie, co doprowadziło do zawalenia się wielu domów i budynków gospodarczych. Złe zarządzanie rolnictwem przyczyniło się do upadku gospodarstw, a dawne ziemie uprawne porósł las. Prowadzone przez Jana Wyżykowskiego (6) poszukiwania bogatych złóż miedzi nie zakończyły się sukcesem. Bez powodzenia przebiegły również próby wydobycia na skalę przemysłową rud uranu. Wieś uległa powolnej degradacji i wyludnieniu.
 
1. Podczaszy obsługiwał swojego pana podczas różnych uroczystości, a także dbał o zapasy wina w piwnicach zamkowych.
2. Łan – miara powierzchni odpowiadająca mniej więcej 15. hektarom
3. Vitek z Upy – syn Idika ze Svabenic, marszałek morawski. Upa to ówczesna nazwa Trutnova
4. Michael Willmann (1630-1706) najsłynniejszy malarz śląski epoki baroku. Pracował między innymi dla opatów krzeszowskich.
5. RgV - skrót od Riesengebirgsverein – niemieckie karkonoskie towarzystwo turystyczne
6. Jan Wyżykowski (1917–1974) polski geolog, specjalista w zakresie złóż rud miedzi. W 1959 roku udokumentował największe w Europie złoże        miedzi Lubin - Sieroszowice.

Sławomir Zieleń
58-420 Lubawka 
Okrzeszyn 52

tel. +48 604254162

  • White Facebook Icon

Success! Message received.

bottom of page